Śmierć osoby bliskiej to ogrom cierpienia, smutku, poczucie pustki i straty. Każdy z nas inaczej przeżywa śmierć osób bliskich, jedni zamykają się w sobie, nie chcą rozmawiać, cierpią w samotności. Inni potrzebują rozmowy o zmarłym, o tym co czują przyjmują postawę otwartą. Ta druga jest zdecydowanie bardziej bezpieczna, badania dowodzą, że mówienie o uczuciach, cierpieniu w dużej mierze zmniejsza nasilony smutek po śmierci bliskich osób.

Czas jest najlepszym lekarzem cierpienia. Cierpienie jednak skutecznie się czasowi opiera, czas w końcu je dogania, a ból po stracie bliskich osób przyjmuje inną formę, mniej ceremonialną, być może tak samo silną godzimy się ze śmiercią, przyzwyczajamy się do braku osób bliskich w naszym otoczeniu.

Etapy wychodzenia z żałoby, zwłaszcza tej mentalnej, ich intensywność, uzależnione są przede wszystkim od osobowości, więzi jakie łączyły nas z osobą zmarłą, okoliczności śmierci, wieku osoby zmarłej. Zdarzają się jednak sytuacje, w których utarte metody radzenia sobie z cierpieniem zawodzą, kiedy nie potrafimy sobie poradzić ze śmiercią osoby bliskiej, kiedy nie potrafimy wrócić do codzienności.

Przede wszystkim musimy uświadomić sobie, że najtrudniejsze są zawsze powroty do codzienności, codzienność po śmierci osób bliskich będzie zupełnie inna, jednak stopniowo zaczniemy się do niej przyzwyczajać. To jak budować dom we dwoje, mimo, że jednej osoby nie ma, dom budować trzeba dalej, ale już inaczej, wedle innych koncepcji i planów.

Powrót do codzienności, wir pracy i obowiązków to często lekarstwo na mentalną żałobę. Stopniowe godzenie się z zaistniałym stanem rzeczy.

Depresja po śmierci osoby bliskiej jest zjawiskiem naturalnym, jednak przyjmuje się, że nie może trwać dłużej niż miesiąc. Jeżeli stany depresyjne nasilają się warto udać się po pomoc do psychologa. Psycholog nie da nam prostej recepty na radzenie sobie z bólem to byłoby zbyt proste, dobry psycholog nakieruje nas na odpowiednie ścieżki przeżywania cierpienia, które wkrótce przyniosą kompensację. Wybranie odpowiedniej ścieżki musi uwzględniać przede uwarunkowania osobowościowe. W każdej przychodni środowiskowej można uzyskać pomoc psychologiczną.

Pomoc psychologa czy psychiatry nie może być traktowana jako ostateczność. Czasami warto udać się do lekarza już na samym początku naszego zmagania się z cierpieniem. Dobry lekarz pozwoli nam na spokojne przeżywanie cierpienia, bez uszczerbku na naszym zdrowiu psychicznym i fizycznym. Korzystanie z pomocy fachowców nie jest oznaką słabości, nie jest też oznaką choroby!

Przeżywanie cierpienia zależy często od okoliczności śmierci osoby bliskiej, najtrudniej jest pogodzić się ze śmiercią nagłą, zwłaszcza samobójczą i tragiczną. Tutaj pomoc psychologa staje się niezbędna. Warto korzystać z pomocy specjalistów także wtedy, kiedy śmierć bliskich dotyka bezpośrednio dzieci. Dobry terapeuta jest w stanie skutecznie prowadzić do swoistej kompensacji po śmierci osoby bliskiej, może pomóc wrócić nam do codzienności.
  • Dodał: admin
  • Data: 27/07/2011 14:13
  • Kategoria: Psychologia
  • Komentarzy: 0
  • Czytań: 7901